Dlaczego „Kaziuki”, czyli o historii świętego Kazimierza.
Czym Kazimierz zasłużył sobie na tak huczne imieniny obchodzone corocznie do dnia dzisiejszego przez mieszkańców Litwy?
Otóż, przenieśmy się do roku 1458 na krakowski Wawel, gdzie urodził się Kazimierz – syn obecnego króla Polski Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki. Jako 9- letni chłopiec zaczął pobierać nauki od księdza Jana Długosza, który do końca życia był pobożnym, wybitnym znawcą historii. Wychowywany pod jego bokiem młody Kazimierz okazał się niesamowicie inteligentnym, pokornym i oddanym modlitwie dzieckiem. Mimo ogromnej żądzy wiedzy w wieku 13 lat został przez swoich rodziców postawiony na czele wojska, aby zdobyć władzę na Węgrzech. Niestety, wrócił jako pokonany. Wrażliwy i ambitny młodzieniec bardzo odczuł tę porażkę. Jednak dumny ze swojego 17- letniego syna ojciec zaangażował go w przygotowania do przejęcia tronu w przyszłości i mianował swoją prawą ręką. Kazimierz w ciągu 2 lat rządów pod nieobecność ojca dał się poznać dla ludu jako mądry, sprawiedliwy i świętobliwy następca tronu królewskiego. Jednakże nie dane mu było nacieszyć się władzą. W 1843 roku król sprawując władzę na Litwie, został poinformowany o ciężkiej chorobie syna, w racji czego, przeniósł swoją rodzinę z Wilna do Grodna, żeby być jak najbliżej do Polski. 4 marca 1484 roku przykra wiadomość obiegła oba Państwa – Królewicz Kazimierz zmarł mając niecałe 26 lat. Jego ciało zostało przetransportowane i pochowane w Katedrze wileńskiej, a dokładniej w Kaplicy NMP. Pogrążony w żalu Król wpłacił datek na aniwersarz za zmarłego syna, a jego rodzony brat – król Zygmunt I Stary starał się o kanonizację w samym Rzymie. Niestety, wiele spraw wpłynęło na opóźnienie uświęcenia. Jednak w 1520 roku do Polski przybył legat Zachariasz Ferreri, który spisał żywot Kazimierza oraz stworzył o nim liturgiczne psalmy. Dzięki temu rok później papież Leon X przekazał bullę kanonizacyjną biskupowi płockiemu. Niestety, zanim zdążył ją ziścić, zmarł we Włoszech, a razem z nim przepadły wszelkie zapiski uświęcające Kazimierza. Dopiero papież Klemens VIII w 1602 r. na prośbę króla Zygmunta III Wazy, wydał nową bullę na podstawie zapisków z watykańskiego archiwum. I tak, po niespełna 120 latach od śmierci, Kazimierz został uświęcony. Z tej okazji, otwarto jego grób i ku zdziwieniu wszystkich obecnych, ciało było nienaruszone. Znaleziono przy nim także spisany fragment wielbionego przez niego hymnu sławiącego Maryję Omni die dic Mariae. Sama kanonizacja była hucznie celebrowana w 1604 roku w ulubionej przez Kazimierza Katedrze Wileńskiej. Już przed uroczystością do Wilna zaczęli przybywać tłumnie ludzie z wszelkich okolic. Sławiąc zmarłego królewicza i jego cnoty, stworzono prężną procesję przez miasto misternie przystrojone przez samych wielkich uczonych. Przez wiele lat święte relikwia były jeszcze przenoszone między kaplicą pobudowaną na jego cześć, a kościołem św. Piotra i Pawła w Katedrze Wileńskiej, jednak ostatecznie spoczęły w niej do dziś w srebrnej trumnie. Przez te wszystkie lata od śmierci Kazimierza do jego formalnego uświęcenia, przypisano mu wiele zasług, jakoby miał swój patronat w zwycięstwach w wielu bitwach, objawieniach i cudach m.in. przy grobie św. Kazimierza rzekomo wskrzeszono ciało zmarłej Urszulki. Moment ten, oprócz licznych obrazów z jego udziałem, możemy podziwiać na freskach w Katedrze Wileńskiej. Został również mianowany patronem wielu archidiecezji Polsce i Litwie, a w szczególności litewskiej młodzieży. Wspominał o nim kilkukrotnie w swoich przemówieniach papież Jan Paweł II.
Dzięki zasługom Kazimierza, po dziś dzień, corocznie, na Litwie celebrowana jest jego rocznica śmierci w formie przepełnionego kolorami kaziukowskiego targu, który na przestrzeni lat ewoluował do kilkudniowego festynu, podczas którego w swoich dziełach i umiejętnościach prześcigają się rzemieślnicy, aktorzy, malarze, muzycy i wielu, wielu innych artystów. Twórcy rękodzieła wystawiają swoje wytwory na sprzedaż. Można tu kupić dosłownie wszystko – od starannych wyrobów ze słomy przez drewniane łyżki, gliniane dzbanuszki, po słynne na cały świat obwarzanki, którymi pachnie całe targowisko.
Biuro Podrózy „ELA-TRAVEL” zaprasza do skorzystania z oferty! https://ela-travel.pl/package/kaziuki-wilenskie-05-03-2022/